logo
Strefa architekta - logowanie
EN
ZAWóD:ARCHITEKT
15.06.2023

Jaka wiedza, taka praktyka

W kwietniu br. w Dolnośląskiej Okręgowej Izbie Architektów odbyło się szkolenie pt. Odpowiedzialność architekta w aspekcie doświadczeń sądu dyscyplinarnego DSOIA RP w latach 2003–2023, przygotowane przez Ewę Barską, Beatę Marszalską i Jadwigę Smolińską-Szybejko, członkinie Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego DSOIA.

Motywacją do wyboru tematu szkolenia były pytania, jakie otrzymaliśmy od naszych kolegów i koleżanek architektów, wskazujące na brak informacji w kwestiach związanych z odpowiedzialnością zawodową członków IARP. Architektowi, który staje przed składem orzekającym sądu dyscyplinarnego, często towarzyszy poczucie zagubienia, powodowane niewiedzą, jak się bronić w takiej sytuacji. Jednak przede wszystkim wiele osób wykonujących ten zawód nie wie, jak się zabezpieczyć, aby nigdy nie znaleźć się przed sądem dyscyplinarnym. Szkolenie miało na celu uświadomienie architektom, jakie ryzyko wiąże się z wykonywaniem zawodu i prowadzeniem działalności gospodarczej w zakresie architektury. Chciałyśmy przybliżyć pojęcie odpowiedzialności zawodowej, przedstawić podstawy prawne, opisać przebieg postępowania przed sądem dyscyplinarnym oraz zaprezentować statystyki dotyczące najczęściej naruszanych Reguł Kodeksu Etyki Zawodowej Architekta.

OBOWIĄZEK A STATYSTYKI

Kwestia odpowiedzialności zawodowej to obecnie bardzo często poruszane zagadnienie odnoszące się do wszystkich zawodów zaufania publicznego, więc również do architektów. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji prawnych, jakie mogą wynikać z błędów i zaniechań zawodowych.

Dlatego naszym celem było przeprowadzenie szkolenia o charakterze edukacyjnym oraz to, aby jego funkcje wychowawcza i prewencyjna okazała się dla wszystkich członków Izby czytelna i pouczająca. Przede wszystkim jednak chciałyśmy podczas spotkania przekazać wiedzę na temat unikania błędów narażających na postawienie przed sądem dyscyplinarnym.

Zarówno przepisy prawa, jak i Kodeks Etyki Zawodowej Architekta szczegółowo określają Zasady, których powinien przestrzegać każdy architekt należący do samorządu zawodowego. Nie można jednak mówić o odpowiedzialności dyscyplinarnej bez wskazania obowiązków, których naruszenie powoduje wszczęcie postępowania, a te formułuje KEZA.

Należy więc uznać, że stosowanie się przez członków IARP do przyjętych Zasad Kodeksu jest statutowym obowiązkiem, natomiast ich nieprzestrzeganie wiąże się z karą wynikającą z odpowiedzialności dyscyplinarnej.

Katalog kar rozpoczyna ta najmniej dotkliwa – upomnienie, a na końcu listy znajduje się pozbawienie członkostwa w izbie zawodowej połączone z zakazem wykonywania samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie.

Formalnym wyrazem zasady wewnątrzorganizacyjnego oddziaływania sankcji jest odnotowanie kary w rejestrze prowadzonym przez organy Izby. Do orzekania w sprawach odpowiedzialności zawodowej uprawnione są sądy dyscyplinarne, będące organami izb zawodowych. W toku prowadzenia postępowań dyscyplinarnych odpowiada się przed sądem złożonym z kolegów po fachu, co stanowi istotny element samorządności zawodowej.

W ciągu 20 lat działalności Izby OSD DSOIA rozpatrzył 51 spraw dotyczących odpowiedzialności dyscyplinarnej. Najwięcej, bo 23 zarzuty wystosowano na podstawie Reguły 4.5 KEZA, drugie miejsce zajęła Reguła 2.3 – 21 zarzutów, a na trzeciej pozycji uplasowała się Reguła 3.9 – 6 zarzutów.

PIERWSZE MIEJSCE – REGUŁA 4.5

Z naszej analizy wynika, że najsłabiej architekci rozumieją Regułę 4.5, która brzmi następująco: „Architekci nie przywłaszczają sobie własności intelektualnej ani nie wykorzystują pomysłów innych architektów, firm lub innej organizacji bez ich zgody”. Fakt wyjątkowo częstego naruszania tej Reguły wskazuje na to, że nie zdajemy sobie sprawy, jakie konsekwencje wiążą się z naruszeniem praw autorskich. Najczęściej popełniane błędy powstają wtedy, gdy architekt przenosi na inwestora autorskie prawa majątkowe do projektu. Inwestor jest wówczas przekonany, że jeżeli uzyska zgodę projektanta na wprowadzenie zmian albo nabędzie uprawnienia do udzielania zgody na wykonywanie praw zależnych, to ma „wolną rękę”. Nic bardziej mylnego. Zgodnie z Regułą 4.5 KEZA, a także z art. 49 Ustawy o prawie autorskim i prawach zależnych, autor ma niezbywalne prawa osobiste do utworu. Architekt następczy bez zgody autora pierwotnego nie może zmieniać utworu – pomimo istniejącej między projektantem a inwestorem umowy, w której została uwzględniona zgoda na wprowadzanie zmian przez projektantów następczych. Taka zgoda może być co prawda postrzegana jako uwolnienie się od obowiązków wynikających z ustawy o prawie autorskim, ale w żaden sposób nie ma odniesienia do obowiązków związanych z przynależnością do izby zawodowej, a przede wszystkim z Regułą 4.5 KEZA. Powtórzmy: tego rodzaju zgoda reguluje tylko relacje projektant pierwotny – inwestor, nie jest natomiast zezwoleniem na to, aby w dowolny i nieuregulowany sposób wykorzystywać projekt innego twórcy. Tę kwestię może regulować tylko uzgodnienie pisemne pomiędzy autorem pierwotnym a następczym.

Sprawy związane z naruszeniem tej Reguły bywają bardzo różne – od posłużenia się opisem autorstwa innego architekta bez podania informacji o autorze aż po przywłaszczenie projektu wykonanego przez innego architekta.

Pamiętajmy, że odpowiedzialność z tytułu naruszenia praw autorskich nie spoczywa na inwestorze, ale na architekcie, który takie działania przedsięwziął. Oznacza to, że nawet jeśli inwestor mówi nam, że „kwestie praw autorskich już załatwił z poprzednim architektem”, powinniśmy niezależnie zwrócić się do tego architekta o zgodę, aby uniknąć odpowiedzialności dyscyplinarnej i cywilnej czy nawet karnej.

Należy zauważyć, że sformułowanie zawarte w Regule 4.5 jest bardziej rygorystyczne niż przepisy ustawy o prawie autorskim, która jednocześnie przewiduje wyjątki: „Następca prawny, choćby nabył całość autorskich praw majątkowych, nie może, bez zgody twórcy, czynić zmian w utworze, chyba że są one spowodowane oczywistą koniecznością, a twórca nie miałby słusznej podstawy im się sprzeciwić” (art. 49 ust. 2 ustawy o prawie autorskim). KEZA natomiast nie przewiduje od tej Zasady żadnych wyjątków.

Kodeks Etyki Zawodowej Architekta to zbiór norm etycznych, który określa wzorce postępowania dla członków samorządu zawodowego. Reguła 4.5 nakazuje poszanowanie cudzej własności intelektualnej i pomysłów, co stanowi podstawową zasadę etyczną, której należy przestrzegać w pracy architekta.

MIEJSCA DRUGIE I TRZECIE

Dwadzieścia jeden zarzutów oparto na Regule 2.3 o treści: „Architekci winni unikać działań i sytuacji, które są niezgodne z ich zobowiązaniami zawodowymi lub które mogą budzić wątpliwości co do ich niezależności, bezstronności lub zawodowej uczciwości”.

Tak ogólnie sformułowana Reguła siłą rzeczy może dotyczyć ogromnej liczby potencjalnych wykroczeń. Jako przykład popełnionego wbrew niej deliktu można przytoczyć przewinienie dyscyplinarne polegające na tym, że architekt, podczas opracowywania projektu, podrobił podpisy projektantów branżowych w projekcie budowlanym. Podrobił je na stronie tytułowej i zbiorczym oświadczeniu projektantów.

Sześć zarzutów było związanych z naruszeniem kolejnej niezwykle pojemnej Reguły 3.9: „Architekci wykonują pracę zawodową zgodnie z wiedzą, należytym zaangażowaniem i starannością”. Przykładem przewinienia dyscyplinarnego wynikającego z naruszenia tej Reguły jest wykonanie projektu bez uwzględnienia obowiązujących przepisów prawa budowlanego i warunków technicznych, czego skutkiem była potrzeba wprowadzania zmian oraz wydłużenie terminu realizacji inwestycji.

Przygotowując szkolenie, dokonałyśmy analizy liczby i rodzaju naruszanych przez architektów Reguł oraz przedstawiłyśmy wnioski umożliwiające unikanie najczęściej występujących błędów i przewinień. Podstawą analizy był obowiązujący obecnie tekst KEZA.

LEPIEJ UCZYĆ SIĘ NA CUDZYCH BŁĘDACH

Błądzić jest rzeczą ludzką, jednak należy pamiętać, że każdy błąd pociąga za sobą konsekwencje, za które ponosi się odpowiedzialność. Zachęcamy więc do przejrzenia orzeczeń sądów dyscyplinarnych umieszczonych na stronach izb okręgowych.

GŁÓWNE WNIOSKI OSD ZWIĄZANE Z ANALIZĄ PRZEPROWADZONYCH SPRAW DYSCYPLINARNYCH

KEZA A PRAKTYKA

Jako że aktualnie obowiązujący KEZA jest zbiorem przepisów, których naruszanie może narazić członków IARP na odpowiedzialność dyscyplinarną, wierzymy, że analiza tych przepisów będzie dla nas wszystkich jasnym wskazaniem, jakie relacje z inwestorem i innymi projektantami mogą być uznane za niespełniające wymagań KEZA. Mamy nadzieję, że zdobyta wiedza ułatwi respektowanie wspólnie przyjętych Reguł i usprawni nasze działania zawodowe, a kolejne projektowane zmiany KEZA wpłyną na doprecyzowanie przepisów dotyczących praw autorskich oraz uściślą zasady postępowania obowiązujące wszystkich architektów w szerokim zakresie ich działalności. ■


Jadwiga Smolińska-Szybejko
architekt IARP; pracę zawodową rozpoczęła w Biurze Projektów Inwestprojekt; od 1991 roku wraz z mężem Tomaszem Szybejko prowadzi firmę SKOS – Szybejko Architekci; od sześciu kadencji członkini Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego DSOIA RP, z czego pięć kadencji na stanowisku wiceprzewodniczącej

rozumiem
Używamy plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Korzystając z tej strony wyrażasz na to zgodę.